Jak wiadomo, radzić sobie trzeba szczególnie jak się nie ma co się lubi...to się lubi co się ma, próbowałem pomóc, chciałem radia pożyczyć ale Marcin uważał, że nie potrzeba mu tego, ciężka praca zawsze da lepsze efekty niż pójście na łatwiznę. Na plenerskim MPK troszkę naciąga Marcin Opałczyński zauważyłem Ja.
Tak jak myślałem, wszyscy stracili prace :) Żadnych zdjęć nie mam, rozumiem, że Zima idzie, trochę nawet pada, trochę...czasem bardzo wieje, z domu wychodzimy tylko na piwo lub na grzańca ( nie będę tu sypał nazwiskami wszyscy wiedzą o kogo chodzi :D) ale zlitujcie się i coś podsyłajcie. Już niebawem Zapowiedź poniekąd autorskiego projektu także zaglądajcie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz